Ogród angielski czy francuski

Projektując ogród musimy odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie: jaki styl lubimy? Czy interesuje nas dobrze zorganizowana przestrzeń, gdzie każda roślina ma swoje miejsce, czy może lubimy, gdy rośliny rosną w sposób nieskrępowany. Czy wolimy, gdy ścieżki są ściśle wyznaczone i poprowadzone, czy wolimy, by były kręte i nieco: „dziksze”? Ogród francuski wywodzi się z XVII wieku, z Włoch, skąd zawędrował do Francji i na stałe zagościł jako element obowiązkowy architektury przypałacowej. Najbardziej charakterystyczna jest tu precyzja z jaką zaplanowana jest kompozycja ogrodu w każdym szczególe. Wszystkie krzewy, a nawet drzewa są strzyżone. Popularne są żywopłoty i szpalery. A ich układ planowany jest w ten sposób, by tworzyć w ogrodzie kontrasty między miejscami doświetlonymi i zacienionymi. W ogrodzie francuskim, poza roślinnością, koniecznie powinny pojawić się rzeźby i precyzyjnie wkomponowane ławki. Ogród angielski to przeciwieństwo ogrodu francuskiego. Tu ważna jest swoboda i naturalizm. Nie ma mowy o podcinaniu roślinności „pod linijkę”. Pojawiające się rabatki pozbawione są sztucznej regularności, a zamiast fontann pojawiają się aranżowane strumyki i źródełka. Ogrodowe ścieżki są kręte i otoczone bujną, niesymetryczną roślinnością. Dominująca kolorystyka to biel, fiolet i czerwień. Pojawiające się w angielskim ogrodzie zabudowania, koniecznie powinny nawiązywać stylem do romantycznego gotyku.

Dodaj komentarz