O odmianach i uprawie kosaćca żyłkowanego
Kosaćce żyłkowane należą do jednych z najwcześniej rozkwitających roślin cebulowych. Kosaćce żyłkowane to niskie rośliny dorastające maksymalnie do 15 cm. Charakteryzują się twardymi, podłużnymi liśćmi. Na rynku dostępnych jest wiele odmian kosaćca żyłkowanego. Można z nich stworzyć na rabacie kompozycję w różnych odcieniach błękitu lub fioletu oraz w kolorze białym. Kosaćce żyłkowane nadają się do sadzenia w ogrodach skalnych i na rabatach, można je sadzić również w płytkich donicach lub misach. Nadają się także do nasadzeń pod drzewami. Najładniej wyglądają posadzone w dużych grupach. Ich ojczyzną jest Turcja, Grecja i Algieria.
Wśród różnych odmian kosaćca żyłkowanego warto zainteresować się odmianą „J.S. Dijt”. Pierwsze kwiaty mogą pojawiać się już w lutym, a na pewno rośliny zakwitną w marcu. Odmiana ta charakteryzuje się kwiatami o ciemnofioletowej barwie. Z kolei odmiana „Harmony” ma niebieskie kwiaty z delikatnymi cętkami w kolorze białym i żółtym. Dodatkową zaleta tej odmiany jest bardzo delikatny zapach. Do bardzo interesujących odmian należy odmiana „Katharine Hodgkin” z płatkami w kolorze szaro-niebieskim. Dodatkowo płatki pokryte są cętkami w kolorze zielonym, niebieskim i białym oraz żyłkami w kolorze żółtym. Odmianą o największych kwiatach jest odmiana o nazwie „George”. Kolor kwiatów jest śliwkowo-fioletowy. Do najbardziej odpornych odmian należy odmiana „Natasha” z kwiatami w kolorze niebiesko-stalowym dodatkowo ozdobionych żółtymi paseczkami. Kwiaty wszystkich odmian pojawiają się na krótkich łodygach, także liście są stosunkowo krótkie, rosną wraz z zamieraniem kwiatów.
Cebule kosaćca żyłkowane są bardzo drobne. Pierwsze pąki kwiatowe mogą pojawić się już w lutym. Kosaćce żyłkowane wymagają przepuszczalnej i żyznej gleby. Lubią także stanowiska słoneczne, a nawet bardzo słoneczne. Kosaćce żyłkowane po przekwitnięciu należy zasilić nawozem zawierającym znaczną ilość potasu. Cebulki sadzimy jesienią, w zależności o ich wielkości na głębokości od 6 do 8 cm, zachowujemy przy tym pomiędzy poszczególnymi cebulkami odległość około 7 cm. Do sadzenia możemy przystąpić już we wrześniu, najpóźniej cebulki kosaćca żyłkowanego możemy posadzić w październiku. Kosaćce żyłkowane podobnie, jak inne rośliny cebulowe, rozmnażają się z cebulek przybyszowych. Możemy spróbować ich doniczkowej uprawy. W donicach cebulki sadzi się płycej niż w gruncie. Doniczki z posadzonymi cebulkami do chwili zawiązania pąków trzymamy w chłodnych pomieszczeniach, dopiero po ukazaniu się pąków kwiatowych przenosimy je w widne i ciepłe miejsce. Niestety, te posadzone w donicach wydadzą małą ilość cebulek przybyszowych. Jeżeli chcemy rozmnożyć samodzielnie swoje kosaćce to należy wykopać je w czerwcu, oczyścić, oddzielić cebulki przybyszowe i umieścić je w skrzynkach wypełnionych torfem. Do września przechowujemy je w suchym miejscu. Kosaćce żyłkowane bardzo dobrze znoszą nasze zimy. Jednak w mroźne i bezśnieżne zimy mogą przemarzać, warto więc wcześniej okryć je stroiszem.