Nie będzie pszczół w ogrodach, nie będzie miodu w spiżarni
Podobno już od ponad pięćdziesięciu lat nasze pożyteczne pszczoły są masowo zatruwane opryskiwaniem roślin preparatami o zbyt długich okresach karencji. Opryskując kwitnące drzewa i krzewy, a także kwiaty i warzywa zapominamy, że wokół kwitną też inne rośliny. Choćby chwasty na pobliskiej miedzy albo w zaniedbanym ogrodzie sąsiada. A przecież pszczoły ciężko dla nas pracują, prowadząc zorganizowaną działalność, skierowaną w całości na pożytek człowieka. Dostarczają nam nie tylko cenionego od wieków miodu, ale też pyłku kwiatowego, mleczka, jadu, wosku i kitu – surowców wykorzystywanych w wielu dziedzinach życia. Są też ozdobą naszych ogrodów.
Już starożytni Egipcjanie cenili lecznicze właściwości miodu. Grecki lekarz Hipokrates, nazywany ojcem medycyny, wykorzystywał miód do przemywania ran. Dziś wiemy, że intuicja go nie zawiodła, bowiem miód zawiera działającą bakteriobójczo inhibinę. Czerpała też (i nadal czerpie) z mocy miodu medycyna ludowa. Natomiast jadem pszczelim leczy się dziś choroby reumatyczne, a pyłek kwiatowy znalazł zastosowanie w dietetyce, jako źródło łatwo przyswajalnego białka oraz witamin. Z kolei mleczko pszczele to nieoceniony składnik preparatów kosmetycznych i leczniczych. I jeszcze kit pszczeli, a właściwie jego ekstrakt propolis – to ważny suplement diety, zalecany w celu wzmocnienia organizmu i zwiększenia odporności. Propolis dobrze działa na układ oddechowy oraz przewód pokarmowy. Wartość pszczół można przeliczyć także na czysty zysk ekonomiczny. Dzięki ich pracy uzyskujemy średnio pięćdziesięcioprocentową zwyżkę plonów wielu roślin – na przykład rzepaku, lucerny, gryki czy koniczyny. Do tego powinniśmy doliczyć wartość odżywczą roślin pastewnych i dorodny plon owoców w naszych sadach. Pszczoły obecne w lesie zwiększają z kolei ilość i jakość malin, poziomek, jeżyn oraz borówek.
Miód naturalny powinien być wyprodukowany z nektaru kwiatowego lub ze spadzi, albo z obydwu tych surowców. Podstawowym materiałem jest tu wonna, słodka substancja, którą nazywany nektarem. Nektar jest wytwarzany przez kwiaty roślin, w obrębie specjalnych gruczołów, zwanych nektarnikami. Głównym jego składnikiem są węglowodany (glukoza, fruktoza i sacharoza), związki białkowe, aminokwasy i kwasy organiczne. Aromat miodu pochodzi od lotnych substancji zapachowych zawartych w nektarze. Natomiast jego kolor zawdzięczamy w dużej mierze barwnikom: żółtemu karotenowi oraz ciemnożółtemu lub zielonemu ksentofilowi. Z kolei spadź złożona jest właściwie z wydalin żerujących na roślinach mszyc i czerwców. W jej skład wchodzą miedzy innymi soki roślin, z których mszyce i czerwce pobrały części białkowe. W celu zaspokojenia potrzeb życiowych przefiltrowują one duże ilości soków owocowych a nadmiar zawartych w mim cukrów wydalają na zewnątrz. Najbogatszym źródłem spadzi w naszym kraju są lasy jodłowe. Miód spadziowy zawiera duże ilości składników mineralnych.
Na podst.: „Aura” 2010 nr 12